O procesie pozyskiwania finansowania opowiada Dmitriy Akulov, founder startupu Appfleet.
Pozyskiwanie finansowania na mój startup okazało się wielkim sukcesem. Byłem umówiony jedynie na 7 spotkań z funduszami VC, a 2 z nich okazały się owocne. Moje poszukiwania finansowania zajęły mi raptem kilka dni, jeśli liczyć przygotowania.
Ale oczywiście nie zawsze tak to działa Zdecydowanie zachęcam wszystkich do udziału w konferencjach startowych i do korzystania ze spotkań 1:1 z inwestorami, które często są w ich ramach oferowane. To świetny sposób na spotkanie z aktywnymi VC i uzyskanie informacji zwrotnej na temat produktu i ogólnego zasięgu. Na bardzo wczesnym etapie, takim jak pre-seed/seed, inwestorzy patrzą głównie na założyciela i zespół.Najczęściej przecież startup nie ma żadnych przychodów i bardzo niewielu użytkowników, więc nie ma żadnych wskaźników, które mogliby wykorzystać. Zamiast tego upewniają się, że założyciel jest na tyle zdolny, aby zbudować to, co obiecał.
Podczas rozmów możesz spodziewać się wielu osobistych pytań. Służą one sprawdzeniu Twoich kwalifikacji. Będziesz musiał również pokazać działający prototyp – coś, co mogą zobaczyć, wykorzystać, a następnie pokazać niektórym swoim ekspertom, aby uzyskać niezależne opinie.
Kiedy zgodzą się na inwestycję, upewnij się, że masz prawnika doświadczonego w obsłudze rund finansowania. Będzie wiele dokumentów i warunków, które będą wydawać się dobre na początku, ale to Twój prawnik będzie w stanie powiedzieć, co jest niestandardowe i jakie warunki mogą okazać się szkodliwe dla Ciebie w dłuższej perspektywie.
Zawsze możesz też negocjować. Możesz poprosić o wyższą wycenę, możesz zmienić swoje warunki, możesz dodać własne postanowienia. Najpierw jednak upewnij się, że możesz zapewnić solidny powód dla każdej z tych zmian. I pamiętaj, by zawsze ponownie omówić wszystko z prawnikiem.